"Jedziemy środkiem drogi,
Już nas bolą nogi,
Deszczyk z nieba leci,
Jesteśmy mokre dzieci,
Wietrzyk nam powiewa,
Buźka mocno ziewa,
Robimy już przystanek,
Beczymy jak baranek,
Siedzimy na kamieniu,
Nie mówcie o nas leniu,
Zjeżdżamy z dużej skały,
Siniak będzie mały,
Jedziemy już do domu,
Nie mówiąc nic nikomu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz